Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego boisz się nadgryzionych jabłek, albo dlaczego na widok czerwonego przycisku czujesz nieodpartą chęć zatańczenia polki? Cóż, być może odpowiedź leży w twoim poprzednim życiu.
I tutaj na scenę wkracza ona – hipnoza regresyjna!
Hipnoza regresyjna to nic innego jak wehikuł
czasu dla dostępnych funkcji i odpowiedniej dawki cierpliwości. Podczas gdy
inni wydają pieniądze na wakacje w ciepłych krajach, ty możesz odbyć podróż do
swojej przeszłości... a nawet kilku przeszłości! Ale uwaga, bo kto wie, gdzie
wylądujesz. Może znów będziesz średniowiecznym rycerzem biegającym po polach z
patelnią zamiast miecza?
Cały proces zaczyna się od hipnoterapeuty który poprowadzi
cię ku głębinom podświadomości. Wystarczy kilka odpowiednich słów i już jesteś
w transie – prawie jak wtedy, gdy mama mówiła ci: „posprzątaj pokój” i nagle
straciłeś zdolność słuchu.
Gdy jesteś już w tym magicznym stanie, zaczynasz
odkrywać kolejne wcielenia. Na przykład dowiadujesz się, że w XVIII wieku byłeś
wybitnym muzykiem... grającym na trójkącie w orkiestrze. Albo że jako
starożytny Egipcjanin miałeś wyjątkowy talent do układania piramidek z
kamiennych klocków, jednak nikt cię nie doceniał.
Ale chwila! Czy to możliwe, że w poprzednim
życiu byłeś kotem, który panicznie bał się myszy? To by wyjaśniało twój
dzisiejszy lęk przed popcornem sprzedawanym w kinie przez nieco zbyt
entuzjastyczne postacie w kostiumach...
Wracając do teraźniejszości, wzbogacony nowymi
(choć wątpliwymi) wspomnieniami, możesz śmiało stawić czoła światu. Hipnoza
regresyjna to przecież nie tylko podróż do przeszłości, ale także sposób na
zrozumienie siebie... oraz doskonała wymówka, gdy następnym razem spóźnisz się
do pracy: „Przepraszam, ale byłem zajęty ratowaniem księżniczki z pułapki w XII
wieku!”.
Komentarze
Prześlij komentarz